
Bieg, który znają chyba wszyscy ultrasi i nie bez przyczyny nazywany jest kultowym. 217km i 4450m przewyższenia, przy temperaturze ponad 45 stopni to naprawdę kosmiczne wyzwanie. Jak co roku w trzech falach wystartowało 100 biegaczy z 24 krajów. Wśród nich Edyta Lewandowska w swoim drugim podejściu. Na dotarcie do mety u podnóża góry Mt. Whitney mają 48 godzin. W 2019 roku wśród kobiet wygrała Patrycja Bereznowska z czasem 24:13:24 (i była druga open).
O przebiegu rywalizacji można by długo opowiadać. Warto wspomnieć, że przez długi czas w czołówce biegła Edyta Lewandowska i nawet prowadziła wśród kobiet, ale… no właśnie ale… O szczegółach pewnie opowie sama, lecz finalnie zaliczyła drugiego DNF.
Z dobrym czasem jako pierwszy dotarł Siemen Holivik w Norwegii z czasem 21:47:45, a najlepszą kobietą okazała się Amerykanka, Marisa Lizak, która uzyskała rezultat 25:07:31.
Gratulujemy wszystkim finiszerom tegorocznej edycji.
Wyniki pierwszych trójek:
1. Simen Holvik (48) NOR 21:47:45 1. Marisa Lizak (46) USA 25:07:31
2. Ivan P.Lopez (34) ESP 22:07:16 2. Megan Eckert (38) USA 26:24:17
3. Pete Kostelnik (37) USA 22:42:42 3. Ali Young (51) GBR 28:56:12